Dlaczego ich nie lubicie?

Dlatego napisałam "muzyki", a nie muzyki^^. Bo ja tego pienia za prawdziwą muzykę nie uważam:P Milsze memu uchu są odglosy pracujących młotów pneumatycznych.
Ale fakt, po tym cięzkim grzechu chyba muszę iść do spowiedzi^^

Artystka napisał:

Ale fakt, po tym cięzkim grzechu chyba muszę iść do spowiedzi^^

Przykro mi ale to grzech nie wybaczalny :p

Oh! Nieee... Jak mogłam, ja podła i wstrętna! Skaże się na pokutę - przez godzine słuchać będę TH, może wtedy choć cześciowo zmażę swe winy. Nie będę mogła żyć dalej ze świadomością takiego grzechu...

Takiej pokuty nie przeżyjesz Wink

Więc niech umrę próbując zmazać z siebie ten grzech podły Razz

Przynajmniej ta pokuta na marne nie pójdzie;)

bleee... oni smierdza gownem a szczegolnie bill jest jak pedziuch buhehehe

Jeszcze jakieś mądre argumenty?(;

Jolaseq napisał:

bleee... oni smierdza gownem a szczegolnie bill jest jak pedziuch buhehehe

Jak gowno to jest twoj mozg jezeli go posiadasz co jest rzecza niezwykle watpliwa oto kolejny przychlast "Ynteligentny" inaczej Evil or Very Mad

ZiELARz_BoD napisał:

Jolaseq napisał:

bleee... oni smierdza gownem a szczegolnie bill jest jak pedziuch buhehehe

Jak gowno to jest twoj mozg jezeli go posiadasz co jest rzecza niezwykle watpliwa oto kolejny przychlast "Ynteligentny" inaczej Evil or Very Mad

No może nie przesadzajmy z tą "ynteligencją" ;P

Wilish napisał:

dzieciol napisał:

Fanki mają tak samo niski poziom inteligencji, jak 'panowie' z TH (;
Cóż się dziwić.

O tak, właśnie... I znowu mieszanie z błotem fanek. Chore i żałosne. I wy mówicie, że to tylko fani tak napastują antyi że my wam wpieramy że jesteście *****?! Sorki, ale wy sami nie panujecie nad tym co robicie!!! Confused

Może tak dla odmiany porozmawiajmy o inteligencji niektórych (nie jestem tak durna żeby przezywać cały ród antyfanów) anty, hm? Confused

Mama a gugu?

Ehhh....WROCILAM Very Happy

Zielarz, świetny av!

Ok.To teraz będę pisać ja.I uwaga bo to co napiszę nie musi być przyjemne.Lubię muzykę TH i muszę przyznać,że były czasy gdy słuchałam ich nałogowo. Dlatego poczówam się do obowiązku wyjaśnienia tutaj paru spraw.
A więc po pierwsze: nie rozumiem po co ktos stworzył stronę anty-Th i po co ludzie W OGÓLE takowe tworzą! Jeżeli nie lubicie tego zespołu to czemu najzwyczajniej w świecie nie zostawicie go w spokoju? Wasza działalnośc i marnowanie czasu na coś czego nienawidzicie nie jest odpowiedzią na szerzacą się w społeczeństwie komercję,ale zwyczajną agresją i poszukiwaniem pseudo-konfrontacji (w bardzo tchórzliwy sposób,bo przez internet) z ludźmi, którzy się z Wami nie zgadzają. Najsmutniejsze jest to, że odczuwacie jakąś dziwna przyjemność ze sprawiania przykrości ludziom, którzy naprawdę lubią chłopaków z TH. Więc na waszym miejscu (Boże broń od czegos takiego) zajęłabym się własnym życiem a nie TH,chyba, że jest obno tak nudne, że tylko nienawiść wam pozostaje, a wtedy bardzo wszystkim współczuję.
Po drugie: denerwują mnie głosy typu: Fanki TH są głupie, Jak można kochać takie coś itd., itp. Jest to tylko przejaw oczywistej głupoty człowieka, który pisze takie rzeczy i jego słowa nie świadczą o zespole czy fanach bo oni mają za przeproszeniem w głębokim poważaniu to co sobie tam piszecie, ale świadczy to o człowieku, który tak pisze. Zachowójecie się jakbyscie nie znali powiedzenia, że kto obrzuca błotem, sam brudzi sobie ręce... Myslicie (nie chcę nikogo urazić jeżeli jest inaczej), że jesteście tacy suuuper mądrzy bo wszędzie zweszycie komercję i nie nawidzicie masowego rynku zbytu,ale sami jeteście w pewnym sensie jego produktem. Ten zespół MA wzbudzać kontrowersje i MA być inny, aby sie wyróżniać i żeby dotarł do takich ludzi jak Wy, którzy opowiadając jacy to oni są pedalscy tylko przyczyniaja się do większego rozgłosu, a o to własnie chodzi w tym całym biznesie. Nie wspominając już, że mówiąc o fankach,że są głupie i kochają Billa ulegacie obrzydliwym stereotypom i najzycajniej w świecie szufladkujecie ludzi. Ja nie kocham ani Billa ani żadnego z członków zespołu, czy to sprawia, że nie jestem już fanką TH? Wykrzesajcie z siebie choć tyle inteligencji i sami sobie odpowiedzxie.
Po trzecie:Połowa z was (a nawet osmiele się uzyc słowa "wiekszość") nie wie nawet o czym Bill śpiewa. We wspaniałym filmie "Fanatyk" padły takie słowa "Jak możesz nienawidzić czegoć czego nie znasz?". No własnie. JAK? Ja sama nie przepadałam za TH do czasu, aż nie sięgnęłam po same teksty. I nie było dla mnie ważne jak wygląda Bill, bo zastnanówcie się sami- gdyby Bóg pozbawił was tego błogosławieństwa, jakim jest wzrok to na jakiej podstawie nienawidzilibyście TH? Niechęć uzasadniona tym, że "wyglada jak pedał" nie jest zbyt inteligentna, tylko wskazuje, że taka osoba jest bardzo płytka opierając swoje sądy w dużej mierze na tym jak ktoś wyglada.
Po czwarte:"To jest komercja!!! Przeznaczone dla mas wypranych z mózgów!!!"...Hmmm...Powiem tak: "Buhahaha". Nie ma już z byt wielu zeposłów, które nie są komercyjne, bo takie się po prostu nie wybijają, nie podpisują kontaktów.Zespół, który chce wydać płytę musi pójśc na pewne ustępstwa wobec wytwróni czy tego chcą czy nie. Pozowle sobie uzyć przykładów z waszych avatarów: Viva la bam- czym to jest jak nie programem wyprodukowanym przez (jakże komercyjną) stacje MTV dla takich własnie mas, a "Gwiezdne Wojny"? Sama oddałabym zcyie, żeby spotkać faceta,który tak bosko śmigał by Gwiezdnym Mieczem, ale zdaję sobie sprawę, że cała seria ma na celu tylko i wyłącznie zarabianie pieniędzy, Stąd gry komputerowe, klocki lego,zabawki i Bóg wie co jeszcze nie wspominając juz o stekach kombinacji na odświerzenie cyklu. Ale tylko ogladając ten film czyli idąc do kina, kupując DVD/VHS, bąź wyporzyczając go ulegacie masowej manipulacji machiny jakś są Star Wars.
Po piate(i miejmy nadzieję ostatnie): Muzykja TH... A CO ONA WAS OBCHODZI? Bill był jeszcze przed mutacją, kiedy po raz pierwszy nagrywał utwory, więc każdy z Was kto nie zblałkował z tych lekcjii biologi wie co to oznacza... I obawiam się bardziej o ludzi którzy słuchają techna, muzyki trance czy ups,ups by J.Lo & company, bo to oni sa naprawde zagrożeni. W Tokio Hotel mają i perkusję i bas i gitarę czyli to co powinna zawierać kapela, a że wokalista to kwestia gustu to już inna opowieść... Pamiętajmy jednak, że nie można porówynwać ich do np. Led Zeppelin, Nirvany czy The Doors bo to nie ta klasa. Ale czy zdziwi was to, że ja słucha i TH i wyżej wymienionych zespołów? Jendak tamte zepoły doceniam za sztukę i profesjonalizm w każdej nucie, a jeżeli chodzi o Tokio to tak się złoźyło, że w moim życiu wyszły pewne sprawy i równie dobrze mogłabym zacytować tejkst piosenki 'Killing me softly".

A WIĘC! Anty-fani! Oszczędźcie swój czas i czas fanów TH oraz nerwy obu stron. Za ileś-tam lat będzie wam strasznie głupio, że poświęciliście tyle czasu na coś takiego i smutny stanie się fakt, że połączyła was nienawiść.
*************************************************************
Przepraszam za możliwe błędy, ale powyższy tekst jest owocem letniej bezsenności i po prostu nie mam siły go sprawdzać,a raczej już nie wróce na to forum,by-jak już wspomniałam- nie marnować czasu. Życzę miłej nocy i dziękuje za poświęcenie mi uwagi.

Aha! I jeszcze jedna sprawa- My potrafimy się śmiać z siebie (w tym i z TH)... A wy?

Blah napisał:

Ok.To teraz będę pisać ja.I uwaga bo to co napiszę nie musi być przyjemne.Lubię muzykę TH i muszę przyznać,że były czasy gdy słuchałam ich nałogowo..

LOL. Były CZASY. Kiedy? Dwa miesiące temu? Bo z tego co wiem, to ten zespół od jakiegoś pół roku istnieje Laughing

Blah napisał:

Najsmutniejsze jest to, że odczuwacie jakąś dziwna przyjemność ze sprawiania przykrości ludziom, którzy naprawdę lubią chłopaków z TH.

Takie małe zboczenie seksualne Twisted Evil

Nie no żartuję. Nie odczuwam przyjemności. I nie uważam bym którymkolwiek swoim postem przykrość takową sprawiła.

Blah napisał:

Zachowójecie

Huh. Ortografia się kłania.

Blah napisał:

Po trzecie:Połowa z was (a nawet osmiele się uzyc słowa "wiekszość") nie wie nawet o czym Bill śpiewa. We wspaniałym filmie "Fanatyk" padły takie słowa "Jak możesz nienawidzić czegoć czego nie znasz?".

Nie nienawidzę ich. Po prostu, jak już wcześniej napisałam nie toleruję tego, co obraża mienie muzyki. Wiem o czym śpiewają, przeczytałam kilka ich tekstów i mi się nie spodobały.

Cytat:

Niechęć uzasadniona tym, że "wyglada jak pedał" nie jest zbyt inteligentna, tylko wskazuje, że taka osoba jest bardzo płytka opierając swoje sądy w dużej mierze na tym jak ktoś wyglada.

On wygląda jak pedał;D Ale moja niechęć nie jest tym spowodowana, jak już napisałam wcześniej.

Blah napisał:

Bill był jeszcze przed mutacją, kiedy po raz pierwszy nagrywał utwory

Biedne dziecko:(

Blah napisał:

Pamiętajmy jednak, że nie można porówynwać ich do np. Led Zeppelin, Nirvany czy The Doors bo to nie ta klasa.

Właśnie, nie ta klasa. To są prawdziwe zespoły, grające prawdziwą muzykę. I widziałaś kiedyś jakąś antystronkę o nich?

Blah napisał:

Przepraszam za możliwe błędy, ale powyższy tekst jest owocem letniej bezsenności i po prostu nie mam siły go sprawdzać

Word, Word, Word!! Evil or Very Mad

A co do nudnego życia, marnowania czasu itd.
Nie siedzę na forum przez cały czas, napisanie kilku postów tak wiele nie zajmuje^^ I nie uważam tego za marnowanie, w końcu to forum w głównej mierze opiera się na dziale OT.

Ku Twej boleści musze przyznać, że to nia niewiele się zdało. Kolejna rozpaczliwa prośba fanki TH, która chce, żeby przestać pisać 'złe rzeczy' o tym zespole.

Mała kontra:
My ich nie nienawidzimy (bo ich nie znamy , tak samo jak nie można kogoś "koffać" jeśli się go nie zna). Oni nas po prostu denerwują.

Głosy w stylu "fanki są głupie" adresowane są raczej do konkretnych osób.

Ja wiem o czym Bill śpiewa. I dla mnie jego teksty są banalne. Uwierz jest cała masa zespołów, które same sobie piszą teksty i im to wychodzi o niebo lepiej (choćby np. Judas Priest, AC/DC, Scorpions, Papa Roach itp.)

Nie ma zespołów, które nie są komercyjne? Ja bym na Twoim miejscu poszukał znaczenia tego słowa w słowniku. Podpowiem: artysta NIEKOMERCYJNY działa na scenie według własnego uznania, tworzy zgodnie z sobą nie słucha się menedżerów speców od marketingu itp. Ten argument świadczy tylko o tym , że raczej za często nie wychodzisz za maszynę popu. "Słucham Nirvany i The Doors" - ile zespołów umiesz jeszcze wymienić co?

Ta strona powstała , bo ciągle mamy wolność słowa, choć to bardzo wnerwia ludzi Twojego pokroju. Jak można pisać texty w stylu "KOFFAM TH" to czemu nie można pisać o tym , że się ich nie lubi? Po za tym my się tu dobrze bawimy (zauważ , że więcej tematów ma dział o offtopach - my tu po prostu wymieniamy poglądy na różne tematy)

" W Tokio Hotel mają i perkusję i bas i gitarę czyli to co powinna zawierać kapela" - LOL. I ty słuchasz Nirvany? Słyszałaś o czymś takim co się nazywa gitara wiodąca? Chyba nie, bo czegoś takiego w TH nie ma.
A perkusja - nie załamuj mnie. Włącz sobie np. Judas Priest - Leather Rebel i posłuchaj co to znaczy umieć grać na perkusji

I nie będzie nam głupio wręcz przeciwnie. Ja będę miał satysfakcję , że mogłem pogadać ze spoko ludźmi, którzy swoje stanowisko potrafią ugruntować argumentami a nie bluzgami
Dobranoc.